AI Sports – it’s in the game

#159

AI Sports – it’s in the game

NFL w partnerstwie z Amazonem tworzy "Cyfrowego Sportowca", wykorzystując AI do przewidywania urazów graczy. MLB już teraz stosuje Statcast do analizy wydajności zawodników, a Milwaukee Bucks w NBA używa sztucznej inteligencji do optymalizacji marketingu i obsługi fanów przez chatbota Emmę.

W erze, gdzie AI potrafi przewidzieć uraz przed jego wystąpieniem, a chatbot odpowiada na pytania fanów szybciej niż człowiek, zastanawiam się, kiedy sztuczna inteligencja zacznie grać mecze zamiast ludzi. Czy na trybunach zasiądą wtedy algorytmy zamiast prawdziwych kibiców?

Kamerki będą zakazane

Kamery szpiegowskie ukryte w przedmiotach codziennego użytku, takich jak maskotki czy wieszaki łazienkowe, są szeroko dostępne na Amazonie, eBay’u i Walmarcie, pomimo licznych przypadków nadużyć i wykorzystywania ich do celów kryminalnych, w tym do wykorzystywania dzieci. Sprawy sądowe dotyczące odpowiedzialności tych platform za sprzedaż kamer mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłej legalności tych produktów, stawiając pod znakiem zapytania ich bezpieczeństwo i praktyki marketingowe wokół nich.

Platformy twierdzą, że łączą ludzi, a jednocześnie umożliwiają handel narzędziami do inwigilacji i naruszania prywatności. Dbanie o bezpieczeństwo staje się dla nich zasłoną dymną dla zysków naszym kosztem.

Nvidia szczytuje

Nvidia prześcignęła Amazon pod względem wartości rynkowej, osiągając 1,78 bln USD, dzięki wzrostowi o 246% w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wynika to z popytu na chipy AI, niezbędne firmom takim jak Microsoft czy OpenAI. Amazon, mimo zwolnień i wzrostu o 78%, nadal rośnie. Nvidia ogłosi wyniki kwartalne 21 lutego, oczekując wzrostu sprzedaży o 118%.

Czy tylko mi się wydaje, czy ich sukces jest po części mierzony masowymi zwolnieniami. Musiało mi się coś pomylić. Chyba tak.

Nowa pamięć Chata GPT

OpenAI wprowadza nową funkcję do Chat GPT, umożliwiając botowi zapamiętywanie informacji o użytkownikach i ich preferencjach. Cel to personalizacja rozmów i usług. Użytkownicy, mający kontrolę nad pamięcią chata, mogą zarządzać zapamiętywanymi danymi i korzystać z trybu incognito. Funkcja testowana jest wśród ograniczonej liczby użytkowników.

Czyżby OpenAI próbowało przekształcić ChatGPT w kolejnego cyfrowego szpiega pod płaszczykiem personalizacji? Powoli przyzwyczajajmy się do "pomocnika", który zna nas lepiej niż my sami. Chyba, że zdecydujemy, że nasza prywatność jest warta więcej niż wygoda.